Rusza ogólnopolska zbiórka absurdów nadzoru! Szukamy przykładów najbardziej bezsensownych, irytujących lub wzbudzających największy sprzeciw działań, które ograniczają naszą wolność i prywatność. Chcemy się dowiedzieć, jakie formy podglądactwa uwierają Was najbardziej.
CZEGO SZUKAMY?
Absurdy nadzoru mogą dotyczyć najróżniejszych obszarów naszego życia: wizyt w urzędzie, osiedlowych płotów i kamer, śledzenia w pracy i w sieci. Ogrodzenia, monitoring wizyjny, ochroniarze – co z tego, że miejskie podwórka są strzeżone tak bardzo, skoro i tak świecą pustkami? Kamery w szkole i śledzenie dzieci przy pomocy telefonów komórkowych stają się coraz powszechniejsze, mimo że nie pomagają w wychowywaniu i budowaniu zaufania. Stały monitoring komputerów w miejscu pracy czasem bardziej blokuje niż mobilizuje pracowników. Na uniwersytecie łatwiej zainstalować kamerę niż czajnik dla studentów, by mogli napić się herbaty.
To tylko przykłady sytuacji, w których dostrzegamy bezsens i nieskuteczność nadzoru. Dzięki akcji „Absurdy Nadzoru” chcemy się dowiedzieć, jak Wy widzicie ten problem: jak wygląda Wasza toplista nadzorczych absurdów, których macie dosyć?
Czekamy na opisy, zdjęcia, nagrania, artystyczne filmiki i grafiki – forma jest dowolna. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy formularz, który ułatwi Wam wysyłkę. Inspiracją do tropienia absurdów mogą być zaproponowane przez nas kategorie:
- wścibski urząd,
- kamery-bajery,
- internetowi pożeracze danych,
- praca kontrolowana.
Można nam przesłać więcej niż jeden przykład. By zgłosić swój absurd, należy wypełnić ten formularz. Na Wasze nadzorcze absurdy czekamy do 25 września! Jednak nie zwlekajcie do ostatniej chwili. Im wcześniej wyślecie do nas swój absurd, tym szybciej go opublikujemy, a jeśli sprawa okaże się poważna – tym szybciej będziemy mogli zareagować lub zainteresować nią media.
CO ZROBIMY Z NADESŁANYMI ABSURDAMI?
Na postawie nadesłanych przez Was przykładów stworzymy Ranking Absurdów Nadzoru – najbardziej bezsensownych, irytujących lub wzbudzających największy sprzeciw form kontroli, które ograniczają naszą wolność i prywatność. Wasze zgłoszenia będą przeglądać i analizować:
- Edwin Bendyk – dziennikarz tygodnika „Polityka”,
- Bogna Świątkowska – promotorka polskiej kultury, prezeska Fundacji Bęc Zmiana,
- Artur Liebhart – założyciel firmy dystrybucyjnej Against Gravity oraz festiwalu filmów dokumentalnych Docs Against Gravity Film Festival,
- Borys Jastrzębski – student filozofii, członek inicjatywy Uniwersytet Zaangażowany,
- Katarzyna Szymielewicz – prezeska Fundacji Panoptykon.
Ten skład zdecyduje o ostatecznym kształcie rankingu i przyzna wyróżnienia najbardziej zaangażowanym tropicielom absurdów nadzoru. Dużą pomocą dla naszych ekspertów będą Wasze opinie i głosy: zachęcamy do komentowania przesyłanych przykładów na tej stronie i w mediach społecznościowych!
Ranking absurdów nadzoru będziemy promować w sieci i ogólnopolskich mediach. Jeśli trafią do nas sprawy, które będą wymagały głębszego zbadania lub interwencji – jesteśmy gotowi się nimi zająć.
NAGRODY ZA SPOSTRZEGAWCZOŚĆ
Dla najbardziej zaangażowanych tropicieli absurdów szykujemy wyróżnienia i niespodzianki. Ich wręczenie – połączone z ogłoszeniem rankingu – odbędzie się na otwartej imprezie, którą zaplanowaliśmy na pierwszy weekend października. Wydarzenie odbędzie się w Warszawie. Wkrótce opublikujemy więcej informacji.